środa, 30 stycznia 2013

My perfect high heels



Hej!

Szpilki to obsesja niejednej z nas. Prawdziwe pasjonatki uważają, że to nie tylko zwykłe „buty”, a najważniejszy element garderoby. To właśnie szpilki sprawiają, że czujemy się bardziej kobieco i seksownie. 
 Co prawda karnawał dobiega końca, ale okazja do imprezowania z pewnością się znajdzie, chociażby „ostatkowa”. 
Zatem dopełnieniem każdej starannie zaplanowanej stylizacji będą piękne i co najważniejsze wygodne szpilki! 
Wygodne równa się dobrze dobrane. Dzisiaj podpowiem jak dobrać to wyjątkowe obuwie, 
by po kilku godzinach chodzenia nogi nie odmówiły nam posłuszeństwa ;) 




Kiedy już wyruszysz na poszukiwanie swojej idealnej pary szpilek pamiętaj by:

  1. do mierzenia butów założyć cienką rajstopę lub stopkę;
  2. przymierzyć oba buty i koniecznie przejść się po salonie. Ciężar Twojego ciała powinien być przeniesiony na całą stopę,           a nie jedynie na przednią część;
  3. nie decydować się na kupno, jeśli buty cisną w palce lub stopa zsuwa się w głąb buta;
  4. szpilka idealnie przylegała do stopy, ale jej nie uciskała;
  5. teoretycznie buty powinny być o centymetr dłuższa niż Twoja stopa;
  6. zwrócić uwagę na profil podeszwy – jeśli będzie bardzo sztywna i źle wyprofilowana, odciski i ból stóp masz gwarantowane!
  7. unikać butów, które nie mają skórzanej wkładki;
  8. zwrócić uwagę na typ Twojej stopy, jeśli masz duży palec większy od pozostałych, staraj się wybierać buty z zaokrąglonym noskiem, natomiast jeśli drugi palec jest większy od pozostałych wybierz buty w szpic. W ten sposób unikniesz wykrzywienia palców i poprawisz komfort noszenia wybranych butów. 

mccainblogette

Ja staram się wybierać buty skórzane, moim zdaniem najlepiej leżą na stopie. 
Pamiętaj jednak, by nie wybierać butów zbyt luźnych, skóra po pewnym czasie dopasowuje się do stopy. 
Jeśli zwykle nosisz rozmiar 37, przymierz także rozmiar 36. Często okazują się, że lepiej się noszą. 
Jeśli podeszwa okaże się dość sztywna zainwestuj w silikonowe wkładki, komfort chodzenia będzie lepszy i unikniesz bólu stóp.
Może jesteś jedną z tych osób, które zwykle nie chodzą w butach na obcasie? 
Nic nie szkodzi, trening czyni mistrza. Chodząc na szpilkach uruchamiasz inne partie mięśni nóg i pośladków, 
niż w przypadku chodzenia na „płaskim”. Im częściej będziesz ćwiczyła, tym szybciej przyzwyczaisz mięśnie do tego wysiłku. 
To jak z ćwiczeniami na siłowni. Nie porywaj się z motyką na Księżyc i zanim założysz niebotyczne szpile, zacznij od średniej wysokości ;)

A oto moje idealne szpilki oraz kilka propozycji od Najsłynniejszych ;)









Co o nich sądzicie?




Christian Louboutin




Valentino




Louis Vuitton

 

3 komentarze:

  1. Co o nich sądzę? są genialne :) i nawet mnie nogi nie bolą jak na nie patrzę, a czasem tak mam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super! ja teraz jestem w poszukiwaniu idealnych czerwonych :D
    pozdrawiam :)

    http://misshudsonsview.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń